05 sierpnia 2016

Przygoda na "morzu w kształcie ucha"

Er Lake, czy też Erhai Lake to wielkie, słodkowodne jezioro w prowincji Yunnan.

Wstajemy wcześnie rano, żeby zdążyć na bus, który z miejscowości Dali zawiezie nas do "portu" długiego na 40 km i szerokiego na 7-8 km jeziora, trafnie zwanego "Morzem w kształcie ucha".

Kupujemy bilet, następnie tuż za bramą wejściową czeka nas powitanie radośnie śpiewającego zespołu - istny komitet powitalny. Sytuacja nieco śmieszna. Odpoczywająca w cieniu, elegancko ubrana grupa ludzi, na nasz widok podrywa się z pozycji siedzącej do pionu i żwawo zaczyna śpiewać.

Idziemy dalej. Łódki już czekają. Dostajemy kapoki, wsiadamy i wypływamy na jezioro. Pozytywny nastrój powitalnych śpiewów chyba nam się udzielił, bo za niewielką namową naszego pana wiosłującego zaczynamy śpiewać polskie piosenki typu "ahoj przygodo".

Gdzieś na środku jeziora zaraz zobaczymy pokaz perfekcyjnych łowów. "Rybak" kolejno uwalnia przypięte do łodzi kormorany, które nurkują i po chwili wypływają z rybami w dziobach.
Pokaz robi wrażenie. Ptaków i ryb jest dużo. Po kilkunastu minutach oglądania skutecznych ptasich myśliwych, dostajemy po wielkim ptaszysku na ramię - oj ważą one, ważą! Ręce mdleją.

Na koniec wycieczki, jeszcze jedna atrakcja. Koncert na łódce. Miła Chinka bierze mikrofon i zaczyna śpiewać do grającego na gitarce muzyka. Brzmi to mniej więcej jak stare, skrzypiące drzwi. Serio.

A na koniec końców, nawet w Chinach wiedzą, że aby turysta był zadowolony musi być najedzony. Płyniemy więc do kolejnego portu i posilamy się smażonymi krewetkami nabitymi na długie, szaszłykowe patyki.











Jezioro Er Lake ma 250 km kwadratowych i jest jednym z siedmiu największych jezior słodkowodnych w Chinach. Leży pomiędzy Górami Cangshan. Zasilane jest rzekami Miju, Mici, Bolou, oraz niewielkimi strumieniami z Gór Cangshan. Natomiast wody Er Lake zasilają rzekę Yangbi, która następnie wpada do rzeki Mekong.

Bilet wstępu na wyżej wymienione atrakcje to koszt ok. 75-80 zł.

4 komentarze:

  1. Piękne zdjęcia i wspaniałe relacje z podróży. Chętnie wczytam się głębiej gdyż kocham podróże :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, bardzo dziękujemy za okazanie zainteresowania! :)
      Będziemy starali się publikować jak najwięcej notatek, które łączą Twoje obie pasje: jedzenie i podróżowanie.

      Buziaki!

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Aniu, to duży komplement! Dziękujemy! Cieszymy się, że Ci się podobają :)

      Usuń